[ ŁADOWANIE STRONY ]
WYWIAD Z TRENEREM MARIUSZEM MUSZALIKIEM
WE WRZEŚNIU 2019 ROKU DO SZTABU SZKOLENIOWEGO SEKCJI PIŁKI NOŻNEJ DOŁĄCZYŁ MARIUSZ MUSZALIK, KTÓRY PEŁNI FUNKCJĘ TRENERA DRUŻYNY Z ROCZNIKA 2006. ZADALIŚMY TRENEROWI KILKA PYTAŃ, ABY PRZYBLIŻYĆ WAM JEGO OSOBĘ.

- Jest Pan wychowankiem GKS-u Katowice i swoją seniorską przygodę z piłką nożną rozpoczynał Pan przy Bukowej. Jakie To uczucie zakładać znowu koszulkę/dres z herbem GKS-u?

MM: Jestem wychowankiem MK-Górnik Katowice, ale rzeczywiście swoją seniorską piłkę zacząłem w GKS-ie Katowice. Zaraz po szkole podstawowej przeszedłem do juniorów GieKSy, z których po dwóch latach trafiłem do pierwszego zespołu. Spędziłem tutaj fajne lata, choć oczywiście jak to w sporcie bywa zdarzały się ciężkie momenty. Teraz znowu po kilkunastu latach mam przyjemność zakładać dres z tym herbem, choć już w innej roli, to jestem z tego powodu szczęśliwy.

- Czy żałuje Pan, że nie było Panu dane zakończyć karierę piłkarską właśnie przy Bukowej?

MM: Pewnie byłoby to dopełnienie mojej przygody z piłką, bo nigdy tego nie ukrywałem, że GieKSa to klub który dał mi najwięcej. To on mnie wypromował, ukształtował i zawsze będzie w moim sercu. Życie jednak chciało inaczej, a ja się nad tym nie rozczulam. Jestem znowu tutaj i zobaczymy jak to wszystko się potoczy.

- Skąd pomysł, aby kontynuować przygodę z piłką jako trener? Jak Pan odnajduje się w tej roli?

MM: Uważam to za coś naturalnego, że po zakończeniu czynnego grania w piłkę chce się dalej przy niej zostać. Jedni zostają trenerami, inni menadżerami jeszcze inni dyrektorami sportowymi. Każdy chce być blisko boiska. Ja dopiero rozpoczynam swoją prace w tym zawodzie i jak na razie daje mi to dużo satysfakcji, a co przyniesie życie zobaczymy.

- Od września jest Pan trenerem w Akademii „Młoda GieKSa” i wraz z Trenerem Łukaszem Bagsikiem prowadzi Pan drużynę z rocznika 2006. Jak ocenia Pan umiejętności i potencjał zawodników tego zespołu?

MM: Dokładnie tak. Wraz z Trenerem Łukaszem prowadzimy drużynę z rocznika 2006. Ja nie ukrywam, że są to chłopcy, których wyselekcjonował Łukasz. Ja jestem po to, żeby dać im trochę innego spojrzenia na piłkę, podzielić się doświadczeniem nabytym na boiskach Ekstraklasy, a przy tym wszystkim myślę, że i ja skorzystam na współpracy z Łukaszem. Są to bardzo fajnie pracujący i z dużym potencjałem chłopcy. Oni potrzebują spokoju, systematycznej pracy, wytrwałości oraz pokory, bo niestety w tym świecie czeka na nich dużo pułapek. 

- Za wami runda jesienna w I Lidze Wojewódzkiej Trampkarzy C2. Jak Pan podsumuje ten okres?

MM: Dla mnie pierwsza taka runda z młodzieżą w życiu. Bardzo fajne doświadczenie, całkowicie inne emocje niż w piłce seniorskiej. Chociaż nie wszystko poszło tak jak byśmy sobie tego życzyli, to ja jestem zadowolony z chłopaków. Dali z siebie dużo, choć rezerwy w niektórych meczach były. Oni mają się uczyć, iść po szczeblach do góry, żeby się rozwijać i być coraz lepszym. Fajne jest to, że mają tego świadomość.

- Jakie plany w Akademii na zbliżający się okres zimowy?

MM: Plan dla drużyny „Młodej GieKSy” jest już poukładany przez trenera Łukasza. Wracamy do treningów 7-go stycznia i następnie wyjeżdżamy na obóz. W okresie przygotowawczym rozegramy dużo ciekawych sparingów z mocnymi przeciwnikami z kraju oraz z zagranicy. No i na wiosnę start ligi, czyli to co najważniejsze.

POZOSTAŁE WIADOMOŚCI
MPGK KATOWICE NOWYM PARTNEREM FUNDACJI
WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH!
POWOŁANIA DO REPREZENTACJI POLSKI DZIEWCZĄT U15
PODSUMOWANIE MECZÓW LIGOWYCH (23.03-26.03.2024)
SEBASTIAN KAWULKA: MAMY ŚWIETNĄ GRUPĘ DZIEWCZĄT